Zabiegi dla 30latki

O skórę trzeba dbać. Jednocześnie nawet małe błędy w pielęgnacji mogą skutkować pogorszeniem się jej kondycji. Nie oznacza to jednak, że tych błędów nie można naprawić. Dziś podpowiemy Wam, jak powinna wyglądać idealna rutyna pielęgnacyjna dla kobiet po 30 roku życia.

Poranne oczyszczanie

Rutyna pielęgnacyjna powinna obejmować poranne oczyszczanie. Jest to niewątpliwie bardzo ważna część pielęgnacji. Dobrze przeprowadzona sprawia, że skóra lepiej będzie wchłaniać składniki odżywcze. Oczywiście do oczyszczania twarzy najlepiej zastosować płyn micelarny, który w składzie ma wysoką zawartość mieli. Skutecznie usuwają one zanieczyszczenia powstałe w nocy, ale i nadmiar sebum. Co ważne, kosmetyk nie powoduje ani przesuszania się skóry, ani też przetłuszczania. Za to pozwala utrzymać prawidłowe nawilżenie. Pory są dokładnie oczyszczone. Zatem można powiedzieć, że skóra jest gotowa do dalszych zabiegów. Po zastosowaniu płynu micelarnego możecie chwilę poczekać przed dalszą pielęgnacją. Najlepiej w tym czasie po prostu iść zjeść śniadanie. Powinno być na bazie owoców bądź warzyw. Możecie sięgnąć po owsiankę. Nie zapomnijcie jeszcze o wypiciu szklanki wody oraz soku. Teraz możemy umyć twarz zimną wodą, która pobudzi mikrokrążenie w skórze. Jeżeli na jej powierzchni widoczne są opuchnięcia, to sięgnijcie po kostki lodu.

Poranna rutyna

Gdy już skóra jest gotowa do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych możemy przejść do jej umycia. Kosmetyk powinien być mocny, ale i delikatny zarazem. Na pewno dobrze sprawdzi się żel bądź pianka z dodatkiem kwasu hialuronowego, a także cynku. Ten drugi składnik, czyli cynk bardzo dobrze oczyszcza pory, ale i zmniejsza produkcję sebum, regulując pracę gruczołów łojowych, a do tego jeszcze przyspiesza regenerację skóry. Możecie jeszcze sięgnąć po serum. Jakie serum do twarzy na zmarszczki wybrać? Koniecznie wybierzcie to z niacynamidem, który nawilża, zmniejsza widoczność niedoskonałości, ale i zapobiega ich powstawaniu. Kolejność ma znaczenie, a więc najpierw nakładacie serum. Robicie to opuszkami palców, a dopiero potem przechodzicie do aplikacji kremu, który lekko wklepujecie. Krem można nałożyć dopiero po 20 minutach od sebum, bo tyle czasu kosmetyk powinien się wchłaniać. Jeżeli Wasza skóra jest bardzo tłusta, to zastosujecie przed serum i kremem tonik z dodatkiem ogórka bądź aloesu. Możecie też nasmarować skórę świeżym żelem aloesowym. Nie zapomnijcie jeszcze o zastosowaniu filtrów ochronnych. Im wyższe SPF, tym lepiej. Możemy Wam polecić kremy z SPF 50.

Wieczorna rutyna

Czas przejść do wieczornej rutyny. Należy dokładnie zmyć makijaż. Jednak nie można robić tego mydłem czy żelem pod prysznic. Najlepiej ponownie sięgnąć po płyn micelarny, który usuwa nawet makijaż kolorowy. Na początek zmywamy makijaż z oczu, dopiero potem z ust, a na końcu z twarzy. Po demakijażu znowu myjemy twarz kosmetykami o lekkiej formule z dodatkiem aloesu bądź glinki. Aby pozbyć się przebarwień czy przesuszenia się skóry najlepiej zastosować retinol, który jest pochodną witaminy A. Dzięki temu nie tylko usunie martwy naskórek, ale też sprawi, że skóra będzie odporna na zanieczyszczenia. Przy czym retinol może na początek nieco podrażniać skórę. Z tego też powodu na początek należy sięgać po niskie stężenia. Po zastosowaniu retinolu czekamy 30 minut i nakładamy krem.